Pewnie jesteście ciekawe wrażeń po akupunkturze. Na początku trochę się wkurzyłam, bo teoretycznie byłam umówiona na 18h, byliśmy tam już o 17:20h, czyli sporo za wcześnie. Ponieważ gabinet jest koło przepięknego parku, poszliśmy po nim połazić. Pod gabinet przyszłam o 17:50h, zdziwiłam się, że czeka tak dużo osób, chyba 7. Zapytałam kto ostatni, i tu nastąpił zmasowany atak. Panie oczekujące krzyknęły jednym głosem "My wszyscy tu czekamy!" Zapytałam więc, na którą godzinę, mając w pamięci moją 18. I tu kolejny wspólny okrzyk, że to nie na godziny, że tu kolejka. Ok, a my jak ciołki łaziliśmy pół godziny po parku...Odczekałam swoje i po wejściu do gabinetu znalazłam się w innym świecie. Kadzidełka, muzyczka, ogólnie zen. Pani "akupunkturzystka" jak dla mnie była niesamowita. Popytała mnie troszkę o różne rzeczy, niektóre dość wstydliwe, trochę intymne, no ale jak trzeba to trzeba;)Popatrzyła na mój język i orzekła co następuje:
- mam za mało krwi w organizmie
- kiepskie krążenie
- jestem nerwusem
- mam za dużo energii
- jestem nadpobudliwa
- w związku to ja nosze spodnie (grrr)
- składam się tylko z yang
- marnuję za dużo energii na tzw. pierdoły zamiast kierować ją tam, gdzie jest potrzebna, czyli do jajników
Oto zioła:
Jutro jedziemy do lekarza, muszę zrobić porządek w naszej invitrowej teczce, wydrukować badania...Dam znać, co powie lekarz.
Dziś tak pięknie, siedziałam chwilę na tarasie, wcześniej powyrywałam trawę z rabatek i chyba trochę się spiekłam.
A to z dzisiejszego spacerku z pieskiem:) Jak fajnie jest mieć urlop:)
To Full zestaw Ci zrobiła😊 Ja tak nie miałam o nieeee😉
OdpowiedzUsuńPiękna fotka!Uwielbiam rzepak jest mega pozytywny!Powodzenia jutro!!!!
Dziękuję! Trochę zaczynam się stresować:(
UsuńJa czuję,że teraz będzie dobrze!!!W końcu startujesz do najlepszych klinik!Uwierz,że się uda:)Może ta porażka miała Cie skierować na odpowiednie tory:):)
OdpowiedzUsuńFajnie,że pani Kasia zajęła sie Tobą kompleksowo;)Tyle czarów..Uda sie,zobaczysz!😊
Zapomniałam Cie uprzedzić,ze tam umawianie sie na godz.jest takie umowne.Ja tez byłam w szoku jak się dowiedziałam,ze wszyscy sa na jedna godz.Zawsze zapytaj kto ostatni,a nie na którą godz.😉
OdpowiedzUsuń