tag:blogger.com,1999:blog-2384710299910074069.post6218433859379536842..comments2020-07-22T22:48:52.957+02:00Comments on : Dzielny żłobkowicz?Soñadora/blogger.com/profile/07375030972157292203[email protected]Blogger4125tag:blogger.com,1999:blog-2384710299910074069.post-78372573096377936002018-07-12T09:54:33.004+02:002018-07-12T09:54:33.004+02:00mój syn chodził do żłobka 2 lata, państwowego. Spę...mój syn chodził do żłobka 2 lata, państwowego. Spędzał tam prawie 10 godzin. I muszę powiedzieć , ze takiej opieki jak była w żłobku przedszkole już nie ma. Nigdy nie usłyszałam, że młody jest niegrzeczny czy kłopotliwy, na samym początku powiedziały mi panie że jeżeli nie będzie sobie radził emocjonalnie to one mi to powiedzą i dadzą znać czy zabrać młodego z placówki bo szkoda go męczyć. Nic takiego nie miało miejsca wręcz przeciwnie dość szybko się zaaklimatyzował. Uważam, ze problem jest w opiekunkach a nie w dziecku jak można zwalać winę na dziecko jeżeli panie zwyczajnie sobie nie radzą. Dzieci są rożne bardziej ruchliwe, lub mniej , maja prawo płakać krzyczeć, denerwować sie dziecko to też człowiek ma swoje emocje potrzeby. Dlatego zwracaj uwagę na &quot;ciocię&quot;. Mój syn swoje ciocię uwielbiał. Nigdy nie zapomnę sceny jak przyszłam po niego i nie było nikogo na sali za chwile wyszła opiekunka z dużą ilością książeczek a za nią maluchy wpatrzone w nią jak w obrazek, z uśmiechem i podziwem na twarzy jakby nie wiem co niosła. Pozdrawiam Cie i trzymam kciuki za Ciebie i młodego żłobek może być dużym plusem dla dziecka warto o tym pamiętać, mój syn do przedszkola poszedł bez większego stresu i był samodzielny umiał sam jeść, korzystać z ubikacji a w przedszkolu gdzie liczba opiekunek to 1 na 25 dzieci to duży atut. MikkaAnonymous[email protected]tag:blogger.com,1999:blog-2384710299910074069.post-53881986372475472952018-07-11T23:28:18.882+02:002018-07-11T23:28:18.882+02:00Sonadora, zacznę może od tego, że bardzo się ciesz...Sonadora, zacznę może od tego, że bardzo się cieszę, że u Ciebie i maluszka brzuszkowego wszystko dobrze :)) Niesamowite musi być to, co przeżywasz :)) Ciekawa jestem, czy będzie siostrzyczka czy kolejny Ryś Junior ;)<br /><br />Teraz odnośnie żłobka. Jejku jak mnie podnosi się ciśnienie, gdy słyszę, że dziecko jest niegrzeczne!! Już noszę się długo z zamiarem napisania o tym, że NIE MA NIEGRZECZNYCH DZIECI według mnie. Oczywiście, może być nieposłuszne itd, ale żeby takiego określenia użyć do 15-miesięcznego dziecka? <br />W maju miałam rozmowę z jedną wychowawczyń starszej córki w przedszkolu, ponieważ jednej z nich w ogóle nie słucha. W zasadzie krótka informacja. Ale nie o tym. Po kilku dniach podeszła do mnie ( w innej sprawie) pani dyrektor, która też wchodzi raz w tygodniu do tej grupy i zagadnęłam o to zachowanie. Ona stwierdziła, że to absolutnie nie jest wina mojego dziecka, bo jeżeli po roku pani nie potrafi sobie wypracować dyscypliny, to może powinna zmienić zawód. I to samo napiszę Tobie. Pani, która opowiada takie bzdury, że Ryś tak czy siak się zachowuje, a ona nie potrafi poradzić sobie z takim maluchem, to chyba nie powinna pracować w żłobku. Moja nie raz kogoś ugryzła, albo ktoś ją, takie są dzieci, one dopiero uczą się co to znaczy akcja i konsekwencja (niektórzy dorośli tego nie wiedzą ;) Nie dziwię się, że się wkurzasz, jak ja bym poszła też by się sypały wióry, bo ja też nie pozwolę, żeby ktoś &quot;ramkował&quot; mi dziecko. Kiedyś o tym pisałam, że jak pani zaproponowała, żeby (2-letniemu wtedy) dziecku czytać bajki terapeutyczne, bo bla bla coś tam, to powiedziałam grzecznie, że nie dziękuję. Moje dziecko jest normalne. <br /><br />I jeszcze jedno, bo się rozpisałam :) Moje dziewczyny też miały na początku taką fazę, że w żłobku były mega grzeczne, a w domu sobie jakby &quot;odbijały&quot; Czasem miałam wrażenie, że to &quot;kara&quot; dla nas. Czasem siedziały na kolanach przez pół godziny i się przytulały, choć jak wiesz one dobrze zniosły żłobek. Po przyjściu do domu po prostu poświęcaliśmy im dużo czasu i minęło. <br />Ściskam kciuki za Rysia i oczywiście Ciebie :)<br />Pozdrawiam serdecznieizzy/blogger.com/profile/00123706578410220850[email protected]tag:blogger.com,1999:blog-2384710299910074069.post-7718496671320920742018-07-10T17:07:23.817+02:002018-07-10T17:07:23.817+02:00Rozumiem Twoje rozgoryczenie w związku z żłobkiem....Rozumiem Twoje rozgoryczenie w związku z żłobkiem. Chyba masz prawo wiedzieć co się dzieje z Twoim dzieckiem a tym bardziej gdy są jakieś zastrzeżenia. <br />Moja siostra teraz przechodzi adaptację córeczki w żłobku i to jest dramat ale największy chyba dla mojej siostry;) bo w mojej ocenie Mała normalnie przystosowuje się do nowego miejsca i ludzi. Tylko siostra strasznie rozpacza widząc łzy Małej. Wyobrażam sobie, jak ciężko jest zostawić dziecko w żłobku ale dla tej małej istotki trzeba być twardym, bo wtedy jej też jest łatwiej gdy widzi mamę spokojną. <br />A poza tym cieszę się, że u Was wszystko ok, zdrowo rośniecie ❤ ciekawe, kto TAM mieszka😉☺MarysiaK/blogger.com/profile/16050118063820998735[email protected]tag:blogger.com,1999:blog-2384710299910074069.post-28612631008232787762018-07-10T17:04:20.917+02:002018-07-10T17:04:20.917+02:00Witam Od jakiegos czasu przygotowujemy sie z meze...Witam<br /><br />Od jakiegos czasu przygotowujemy sie z mezem do adopcji. Czytam blogi roznych osob, ktore juz szczesliwie maja ten proces za soba, jak i ksiazki nt.rozwoju i wychowania dziecka. Oczywiscie mozna mi zarzucic brak doswiadczenia, bo i go nie mam, niemniej dorzuce swoje trzy grosze, a co! ;-) Dziwi mnie podejscie tych pan. Zanim dziecko pojmie koncepcje wlasnosci, minie sporo czasu - nie powinno sie tego wymagac od kilkumastomiesiecznego malca. Poza tym dzieci w tym wieku nie mozna okreslac jako niegrzeczne - ucza sie w koncu testujac otoczenie i sprawdzajac co im wolno, a jakie zachowanie nie jest akceptowalne.<br />Troszke sie obawiam jak u nas bedzie wygladal wybor zlobka. Dla przykladu, prywatny zlobek na naszym osiedlu znajduje sie na parterze bloku i ma do dyspozycji ogrodek. Teren, jak mozna sie spodziewac, nie jest wielki, ale ogrod jest kompletnie niezagospodarowany. Pracownice zlobka wychodza z dziecmi na spacery dookola bloku i koniec. Dodam przy tym, ze zlobek zbiera dobre opinie. Jakos mi to nie wspolgra ze soba :-(<br /><br />Zycze powodzenia i oby wiecej takich numerow Wam nie wycinali!<br /><br />LaStellaAnonymous[email protected]